Smialo moge powiedziec, ze to jeden z moich pierwszych bochenkow. No dobra, pare razy pieklam rozne chleby ale nigdy nie na zakwasie, a takie sa przeciez najlepsze. Prawdziwy, kwaskowaty smak. Juz po pierwszej kromce zakochalam sie w nim. Najlpeszy na swiecie smak, jak wiejski chleb z dziecinstwa...
To nie jest trudne!
Chleb żytni na zakwasie
zmodyfikowany przepis z bloga WhitePlate
100 g zakwasu zytniego (ja mialam fr. suszony, orkiszowy i dodalam 2 x wiecej wody)
200 g maki zytniej
100g wody (temp.pokojowa)
Wszystko wymieszac w misce i przykryte folia odstawic na noc/12 godz.
Kolejnym krokiem jest dodanie:
400 g maki pszennej
100 g maki zytniej
240 g wody
1 lyzeczka miodu
15 g swiezych drozdzy (lub 1 lyzeczka drozdzy w proszku)
1,5lyzeczki soli
Wyrobic ciasto (recznie lub mikserem) do uzyskania zwartej konsystencji. Z ciasta uformowac kule i wlozyc do nasmarowanej oliwa miski. Przykryc folia i zostawic na 1,5 godziny.
Uformowac okragly bochenek i przelozyc go do oproszonego maka koszyka (lub durszlaka wylozonego sciereczka i oproszonego maka). Znow odstawic do wyrastania na 40 minut. Ciasto powinno szybko powiekszyc swoja objetosc. Podczas gdy nasz chlebek rosnie, nalezy rozgrzac piekarnik do 240°C (z kamieniem do pieczenia lub blacha wylozona papierem w srodku!)
Wyrosniety bochenek zdecydowanie przelozyc ("do gory nogami":)) na kamien/blache.
Scianki pieca spryskac woda lub na dno wrzucic kilka kostek lodu (tak powstanie para).
Piec okolo 35 minut, po 15 minutach zmniejszyc temperature do ok.210°C.
Chleb powinien byc rumiany i popukany od spodu, powinien wydawac gluchy dzwiek.
Ostudzic na kratce kuchennej.
Smacznego :o)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dzieki piekne za odwiedzenia bloga!